sobota, 15 maja 2010

Festiwal Nauki




Jak widać pogoda nie wpływała na nastrój uczestników festiwalu:-). O parę fotek więcej na stronie w folderze "Miejsca i ludzie"

wtorek, 11 maja 2010

kwiat gruszy (tak sądzę;-))


Chłodno, pochmurno, mokro, gdzieś w najdzikszym zakątku, tam, gdzie diabeł mówi dobranoc, rosną sobie jabłonie i grusze. W pochmurny dzień miejsce to ma o wiele mniej uroku. Kiedy zaś słońce swym dobrodziejstwem ozdobi ponurą dolinę, z nieprzystępnego krajobrazu wyłania się idylla, o której pisali już staropolscy pisarze...
Póki co, same kwiaty, ale jak tylko zapnę następnym razem szeroki, może będzie coś ciekawszego.
Plusem pochmurnego dnia było dobre światło, bo przecież ONO dyktuje warunki.