piątek, 29 października 2010

Poza fotografią-rzecz o muzyce (dark ambient)

Najlepiej smakuje o tej porze roku. Niedawno wspominałam o Hurts i...jest nadzieja, że doczekam się live!!!Jezu jak się cieszę! 21.01.2011 r., Klub Studio, Kraków! Chłopaki są tego warci. Widzę, że od popularności już nie umkną...czy to dobrze?
Cieszy mnie fakt, ze w esce rock 30 Seconds To Mars
Hurricane feat. Kanye West nr one!!!Nie mogłam być na ostatnim ich koncercie, ale nie można mieć wszystkiego. Posłuchajcie!!!

I warto czasami zasmakować czegoś z innej półki. W ubiegły piątek zostałam zaproszona na UNSOUND FESTIVAL 2010. Sala kinowa K. Kijów w Krakowie, ludzie z całej Europy, Polacy jak na dłoni, zapach unoszącej się trawy i perfum, godzina hipnozy pod wpływem projekcji wizualnych i dźwiękowych. Moim zdaniem: trudna muza, z komercją niewiele mająca wspólnego. Niecodzienna, osadzona w obszarach niebios i piekieł, idealnie wpisująca się w wyobrażenia o transcendencji. Guru, na którego tyle lat czekali jego fani, wiele się napracował, poszukując dzięków min. w jaskiniach,katakumbach klasztorach Azji..itp.
W świecie fleszy i celebrytów (często nie mających wiele wspólnego z muzyką) powalił mnie STYL pijaru Lustmorda, który wszedł cichaczem na widownię, odpalił komp, nieśmiało machnął ręką ku publiczności i rozpoczął muzyczną ucztę...Fani czekali na niego 29 lat! Wierzcie mi, nawet ja, nie-fanka, nie miałam szans...hipnoza trwająca godzinę! Jedni Go za to cenią (ja do nich należę) inni poddają krytyce. Coż...ilu fanów, tle oczekiwań.
Jeśli coś zepsułam, lub nieudolnie ujęłam, fanów Lusta bardzo przepraszam!
Dla odważnych:-):
Co post może mieć wspólnego z fotografią? Ma...niebawem przedstawię.

I dziękuję za zaproszenie!

wtorek, 26 października 2010

Powrót...


Powoli próbuję powrócić do "tych łąk zielonych..."mojej miłości-fotografii.
Mam nadzieję, że blog i galeria wzbogacą się o coś ciekawego....